15. Budowanie przyszłych pokoleń

“Nie znam większej radości nad tę, kiedy słyszę, że dzieci moje postępują zgodnie z prawdą. “

3 Jana 4

Co i dlaczego

 

W procesie duchowego pomnażania, budujący ruch mają nie tylko pojedynczych uczniów, ale całe ich pokolenia. Pomnożenie zaczyna się wtedy, gdy uczniowie, z którymi pracujesz mają swoich uczniów. Wyobraź sobie, że pracujesz z Krzyśkiem. Krzysiek kocha Boga i wie, że wszyscy wierzący są wezwani do tego, by czynić uczniów. Jako krok wiary Krzysiek prosi Boga, by dał mu 2-3 studentów, z którymi mógłby pracować.

 

Gdy tylko Krzysiek zaczyna pracować z tymi studentami, ma nowe obowiązki, a ty także. Krzysiek prawdopodobnie będzie potrzebował nowych umiejętności, aby być dobrym liderem. Twoim nowym zadaniem jest pomoc Krzyśkowi stać się odnoszącym sukcesy liderem dla innych (których będzie prowadził we wzroście). Wyobraźmy sobie przez chwilę, że Krzysiek przychodzi do ciebie prosząc o pomoc. W rzeczywistości Krzysiek prosi cię, abyś nauczył go, jak stać się efektywnym liderem dla innych uczniów.

 

W kontekście duchowego pomnożenia, Krzysiek (twój uczeń z pierwszego pokolenia) chce nauczyć się, jak pracować z innymi (twoimi uczniami w drugim pokoleniu).

Krzysiek

 

Pierwsze pokolenie uczniów - pracuję z moimi uczniami. Uczę i zachęcam ich, gdy wzrastają. Wykazuję inicjatywę. Bóg postawił  mnie w takim miejscu, bym był istotną częścią ich wzrostu.

 

Drugie pokolenie uczniów - pracuję z uczniami, którzy mają swoich uczniów. Moi uczniowie prowadzą innych, a ja zachęcam ich/jestem dla nich coachem w tym procesie. Moi uczniowie są bezpośrednio zaangażowani we wzrost tego drugiego pokolenia.

 

Jeśli chcemy pomóc Krzyśkowi wzrastać i być efektywnym liderem dla innych uczniów, co powinniśmy zrobić? W jaki sposób możemy mieć udział w tym procesie przez wspieranie i bycie coachem dla Krzyśka?

Nauka ze Słowa

 

Przeczytaj Tytusa 1:4-5

kliknij na tekst

W wersecie 4 Paweł mówi nam o swojej relacji z Tytusem. Czego dowiadujemy się na temat tej relacji?

 

Wiemy z innych miejsc w Piśmie (List do Galatów 2,1), że Tytus był jednym z towarzyszy podróży Pawła. (Moglibyśmy uznać Tytusa za jednego z uczniów Pawła z „pierwszego pokolenia”.) Poszedł z Pawłem do Jerozolimy, podróżował też do Koryntu. Paweł opisał Tytusa w ten sposób: „Tytus... jest moim towarzyszem i współpracownikiem pośród was” (2 Koryntian 8,23).

 

Co oznacza “współpracownik”?

 

 W Liście do Tytusa 1,5 czytamy, że Paweł wysyła Tytusa z misją wielkiej wagi.

 

Jaką to misję otrzymał Tytus?

 

Biorąc pod uwagę naturę tego zadania, jaki poziom zaufania miał Paweł wobec Tytusa?

 

Tytus prawdopodobnie uwierzył w Jezusa dzięki Pawłowi. Podróżował z Apostołem i stał się jego współpracownikiem. Później Paweł wysłał go z pełnym autorytetem, by pomógł kościołom na Krecie podjąć ważne decyzje dotyczące przywództwa. Paweł zainwestował w Tytusa, a Tytus poszedł w ślady Pawła przez inwestowanie w innych. Paweł nadal pomagał Tytusowi, kiedy ten pracował z innymi. Jedną z form tej pomocy było to, co napisał mu w swoim liście. 

 

Co możesz zastosować z przykładu Pawła i Tytusa w swoich własnych wysiłkach czynienia uczniów?

 

Jak Tytus pasuje do opisu człowieka “zasługującego na wiarę”, który przestudiowalismy w 2 Tymoteusza 2:2?

 

Zastosowanie prawdy

 

 

W świecie sportu jest mnóstwo wyjątkowych ludzi, którzy osiągnęli sławę. Kiedy ci sportowcy przechodzą na emeryturę, czasem stają się trenerami. Co ciekawe, niektórzy ze wspaniałych zawodników nie są dobrymi trenerami. Niezwykłe umiejętności, jakie posiadają jako indywidualni zawodnicy nie przygotowują ich do tego, by efektywnie rozwijać innych.

 

Jakie umiejętności ci niezwykli sportowcy mogliby rozwinąć, by stac się świetnymi trenerami?

 

Jak osobiste wyniki w sporcie nie gwarantują automatycznie światowej klasy trenerów, tak też indywidualne wysiłki ewangelizacyjne i kolejne spotkania ugruntowujące nie dają nam wszystkich umiejętności potrzebnych do tego, by rozwijać pokolenia liderów prowadzących innych we wzroście.

Zmiana mentalności

 

Te zajęcia przynoszą wielką osobistą satysfakcję i wzrost.

 

Kiedy słuchamy Pana, On pogłębia naszą motywację. Chce, abyśmy pomnażali liczbę pracowników. Nasza wizja rozszerza się i pojawia się w nas pragnienie, aby widzieć INNYCH dzielących się ewangelią i czyniących uczniów.

 

Być może apostoł Jan może być dla nas wzorem takiej motywacji. W swoim  Trzecim Liście w wersecie 4 pisze: „Nie znam większej radości nad tę, kiedy słyszę, że dzieci moje postępują zgodnie z prawdą.”

 

Czego dowiadujemy sie o motywacji Jana z tego stwierdzenia?

 

Jak możesz zastosować to, co widzisz w tym wersecie w swojej własnej służbie?

 

Nie znamy specyfiki pracy i służby, jaką miały „dzieci” Jana. Wiemy jednak, że bardzo cieszyły go decyzje, jakie podejmowały. Decyzje, z powodu których Jan powiedział, że postępują zgodnie z prawdą.

 

Czy w twoim życiu musiałoby sie coś zmienić, byś zaczął myśleć tak jak Jan?  

 

Kiedy prowadzimy innych we wzroście, naszym celem jest pomoc im odniesieniu sukcesu. Naszym zadaniem jest pomóc im „wychować” własnych uczniów. To wymaga z naszej strony żywego zainteresowania pracą ICH rąk.

 

Michał spotykał się z Bartkiem od kilku tygodni. Bartek był nowym wierzącym, pełnym energii i chęci poznawania Boga. Wzrastał szybko. Nauczył się wersetów biblijnych. Sam znalazł dobre chrześcijańskie książki i czytał rzeczy, jakich Michał nigdy nie studiował. Bartek zaczął uczęszczać do kościoła, a nawet chodzić z Michałem na ewangelizację.

Wkrótce Michał wezwał Bartka do nowego kroku wiary. W jednym z akademików mieszkało trzech studentów. Wszyscy byli duchowo otwarci, jeden z nich był wierzący. Michał wezwał Bartka, by zaczął prowadzić tę grupę.

Niespodziewanie, zadowolony i pełen energii Bartek doświadczył wewnętrznego zmagania. Zaczął zadawać mnóstwo pytań. Jego umysł zdawał się skupiać na najgorszych możliwych scenariuszach. Poczuł, że nie zna dość dobrze Biblii. Martwił się, że nie będzie w stanie pomóc tym trzem studentom. Uważał, że nie jest właściwą osobą do tego zadania. Bartek zdawał się być onieśmielony odpowiedzialnością prowadzenia i troszczenia się o tych trzech studentów.

Dlaczego Bartek mógł być wystraszony tym nowym wyzwaniem?

 

W jaki sposób Michał mógł pomóc Bartkowi stać się osobą prowadzącą innych we wzroście?

 

W jakim sensie Bartek mógł czuć się troszkę jak Piotr, którego Jezus zaprosił, by wyszedł z łodzi i przyszedł do Niego po wodzie?

 

Jakie fragmenty z Pisma mogą odnosić się do tej sytuacji?

 

Działanie

 

Ci, którzy potrafią świetnie prowadzić innych mają pewne cechy wspólne. Możemy uczyć się od tych, którzy prowadzą drugie i trzecie pokolenie uczniów. Oto w czym warto ich naśladować:

Najlepsze praktyki w pracy z drugim pokoleniem

Często modlimy się, prosząc Boga o mądrość. Następujące praktyki okazały się przydatne dla tych, którzy pracują z drugim pokoleniem uczniów

Poświęć więcej czasu na spotkania ze swoimi uczniem, który uczy się, jak prowadzić innych

Praca z ludźmi rodzi mnóstwo pytań i niesie wiele wyzwań. Postanów, że będziesz aktywny w zachęcaniu. Poświęć czas na słuchanie. Uświadom sobie, że praca z innymi przyniesie nowe możliwości rozwijania charakteru twojego ucznia. Pomóż mu wyciągnąć jak najwięcej korzyści z tych okazji.

Poznaj swoje drugie pokolenie uczniów

To, że ci nowi studenci nie są „twoimi uczniami” nie oznacza, że musisz się od nich dystansować. W rzeczywistości, trudno jest modlić się o osoby, których nie znamy. Mamy możliwość, aby zachęcać i mieć pozytywny wpływ na życie tych studentów. Dlatego szukaj okazji, by pomagać im we wzroście. Idź z nimi na imprezę. Wyjedźcie razem na weekend. Bądźcie razem w różnych życiowych sytuacjach. To prawdopodobnie będzie bardzo zachęcające dla twojego ucznia.

Pamiętaj, że odgrywasz drugoplanową rolę w życiu drugiego pokolenia

Kiedy pracujesz z drugim pokoleniem, uważaj, aby pozwalać przewodzić swojemu uczniowi. Wspieraj jego pracę. Powstrzymaj się przed pokusą, aby niepostrzeżenie przejąć stery. Przypomnij swojemu uczniowi, że w niego wierzysz.

Módl się za swoich uczniów

Proś Boga, by dał im mądrość i odwagę potrzebne do podejmowania nowych kroków wiary. Proś Boga, by przypominał im o tym, kim są w Chrystusie i o tym, że On może uczynić przez nich wszystko. Proś Boga, aby pobłogosławił ich pracę, kiedy budują nowe pokolenie uczniów.

Mój kolejny krok:

 

Twój kolejny krok w dużej mierze zależy od tego, co obecnie się dzieje w twojej pracy z innymi.

 

1) Może wciąż ufasz Bogu, że powoła ucznia, który chce pomóc wypełnić Wielki Nakaz Misyjny. Jeśli jesteś w takiej sytuacji, pomyśl o tym, kogo mógłbyś wezwać w tym tygodniu, by przyłączył się do ciebie w budowaniu duchowego ruchu i zapytaj go o to.        

2) Może masz ucznia, który jak Bartek boi się zrobić kolejny krok. W jaki sposób możesz postawić wyzwanie i wesprzeć tę osobę przy podejmowaniu kroku wiary? Co możesz zrobić w tym tygodniu?

3) Może masz ucznia, który już pracuje z innymi. Czy jest coś, co możesz zrobić razem ze swoim uczniem, by nabrał rozpędu i energii w swoich wysiłkach inwestowania w tych ludzi?

 

Mój kolejny krok to:


 

Podziękowania


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.